DOJAZD:
Z Cancun: autobusy ADO koszt około 60$* lub colectivos (na poniższej mapie dworzec Colectivos Playa del Carmen oznaczony pomarańczową gwiazdką) koszt około 35$ (stan na rok 2014)
*pamiętajmy, że to Meksykanie, jeszcze przed Amerykanami, zaczęli używać symbolu „$” do oznaczenia swojej waluty
Przelicznik: 1$ = 0,20 PLN
Playa del Carmen ma swój urok: to malutka miejscowość, która w sezonie (od Bożego Narodzenia do Wielkanocy) pęka w szwach pod natłokiem turystów. Ulice są tutaj położone według następującego schematu: Avenidas (aleje) równolegle do wybrzeża, nazywane liczbami nieparzystymi co pięć, a Calles (ulice) prostopadle do wybrzeża, liczone co dwa, parzyście. Tym sposobem adres stanowi opis kwadratu (cuadra), w którym znajduje się szukany obiekt, np. dziesiąta aleja, pomiędzy ulicą drugą a czwartą na Północ.
Quinta Avenida to najbardziej zaludniona i zaopatrzona ulica miasteczka. Tutaj znajduje się wszystko co najważniejsze: kluby i dyskoteki, restauracje, sklepy, bary i najbardziej ekskluzywne hotele.
Playa del Carmen jest też najwspanialszą bazą wypadową do takich miejsc jak: Tulum, Akumal, Cenotes oraz wielu innych. Zdjęcia dzienne możecie zobaczyć tutaj, a poniżej jak to wygląda nocą:
Na mapce zaznaczyłam najciekawsze i sprawdzone przez mnie obiekty: hotele, hostele oraz lokale z dobrym i w miarę niedrogim jedzeniem (wszystkie sprawdzone przeze mnie osobiście), a pod mapką możecie zobaczyć jak wyglądają w rzeczywistości 🙂
1-Dworzec ADO
2-Dworzec ADO Alterna
3-Supermarket Walmart
4-Mały, klimatyczny kościółek, nabożeństwa również w j. angielskim
5-Lokalny kościół z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej (Parroquia de Nuestra Senora del Carmen)
6-Prom na wyspę Cozumel
7-Ulica nocnych klubów. Calle 12 Norte
8-Coco Bongo: klub ten sam co w Cancun, wersja mini
9-Blue Parrot: klub z łóżkami na plaży
10-El Secreto Latino: lokalny klub, bardzo klimatyczny, mały budyneczek z palmowym dachem, czasem śpiewa singiel, czasem występują tancerze salsy. Brak turystów, wiocha, po prostu coś innego 🙂
11-Cheester: HIT! Lokalna restauracja serwująca wyśmienite spaghetti i odlotowe koktajle owocowe (ceny średnie, bardzo opłacalne), klimatyczna i romantyczna sceneria. Uwaga, jedna porcja spaghetti wystarcza dla 2-3 osób (polecam Pasthai). A i tak zawsze nam jeszcze zostawało na wynos…
12-Hotel Fusion Beach: okna części pokoi i restauracja hotelu wychodzą na plażę, wysoki standard (czystość, klimatyzacja) i niepowtarzalna atmosfera, pyszne jedzenie (ceny średnie) i niedrogie trunki, nocne koncerty zespołów, pokazy belly dance i show z ogniem, a w dzień leżaki z parasolkami z wi-fi w cenie. Wyjątkowo polecam, mój ulubiony!!! Moja ocena w skali 1-5: 6!
13-Hotel Colorado: elegancki i czysty hotel (ceny średnie) zrobiony na styl hostelu, wi-fi, obsługa miła, klimatyzacja kiepska, spiralne schody (ładnie wyglądają, ale są zabójcze). Moja ocena w skali 1-5: 3
14-Hotel Maya Bric: ekskluzywny hotel z wi-fi, jacuzzi i basenem położony w samym sercu: Quinta Avenida, ale zaprojektowany w leśnej scenerii, drogi, czysty, z rewelacyjnie działającą klimatyzacją, płatne ale pyszne śniadanie: szwedzki stół, nocą przy basenie można spotkać zwierzątka (nie wiem co to było, coś pomiędzy skunksem a borsukiem; tylko takie wychudzone). Moja ocena w skali 1-5: 5.
15-Hostel Tres Mundos: klimatyczny hostel w stylu hippi (tani) z wliczonymi śniadaniami (2 tosty i dżem), wi-fi oraz taras z hamakami (czad); w większości pokoi brak klimatyzacji. Moja ocena w skali 1-5 (hosteli): 4.
Dla koneserów (brakło mi mapy, ale podaję współrzędne):
16-La Bodeguita del Medio: kubański klimat jak nigdzie indziej, salsa na żywo. Wszyscy tańczą 🙂 Quinta Avenida & Calle 34 Nte.
17-Be Playa Hotel: na dachu hotelu znajduje się klub, w którym w każdy wtorek o godz. 20:00 są darmowe lekcje tanga argentyńskiego, a po nich Milonga do północy. 10 Avenida Norte & Calle 26 Norte
Klub Blue Parrot w dzień od strony morza:
Cheester i jego super spaghetti Tapatia (za 40 zł dwie osoby się nażrą i jeszcze wezmą na wynos!):
Widok z Hotelu Fusion Beach oraz jego klub nocą:
Hotel Colorado – oprócz zajęć jogi i kiepsko działającej klimy, zapamiętałam tylko jego zabójcze schody:
Hotel Maya Bric ma basen i jacuzzi, świetnie zlokalizowany: między plażą a Quintą Avenidą:
Hostel Tres Mundos – wyjątkowy klimat:
La Bodeguita del Medio:
Be Playa Hotel – Milonga: