Capulines | Podróże i kultura Meksyku

Capulines

Urszula Rapacz
8 czerwca 2016

capulinesJuż niedługo zaczyna się sezon na capulines! Przejeżdżając przez Meksyk nie zapomnij zatrzymać się przy autostradzie, wsiąść znajomemu (lub nieznajomemu) „na barana” i skosztować kapulines! Należy się spieszyć. Owoce z drzew rosnących przy często uczęszczanych drogach  na początku lipca mogą już być wyjedzone 😛

Tcapulino owoce podobne do wiśni i czereśni. Dlatego nazywane są też meksykańską czereśnią. Mają średnicę jednego centymetra oraz cienką, błyszczącą skórkę, która na dojrzałym owocu przybiera odcień od czerwonego po czarny. Miąższ jest jasnozielony i twardawy. Pestki są małe, okrągłe i twarde jak u wiśni.
Smak kapulines, jak to mówią Meksykanie, jest wytrawny, a zależnie od stopnia dojrzałości owoca – lekko kwaskowy lub słodkawy. Konsystencją miąższu najczęściej przypominają wiśnie, a smakiem – gorzkawe śliwki.

Występują głównie w Meksyku, ale można je znaleźć również w innych częściach świata, takich jak: Jamajka, Gwatemala, Salwador, północno-zachodnia część Ameryki Południowej, a nawet Filipiny.
W Meksyku znajdziemy je na terenach nizinnych (Sonora, Chiapas, Veracruz), ale także na zachód od Guadalajary. Jednak nie jest to regułą: sama jadłam kapulines w stanie Hidalgo, czyli pomiędzy północną częścią stanu Veracruz a Miastem Meksyk 🙂

Uwaga!
Nie wolno mylić capulines z chapulines (świerszczami jadanymi w Meksyku)… 

CapulinesOwoce drzewa capulín mają bardzo dużo witamin i minerałów. Są źródłem przede wszystkim witaminy A, wapna, żelaza, sodu, potasu oraz antyoksydantów. Zawarte w nich flawonoidy wspierają prawidłowe funkcjonowanie i rozwój mózgu oraz obniżają ryzyko zachorowania na Alzheimera i raka. Mają silne działanie antybakteryjne i przeciwzapalne, dlatego od wielu pokoleń są stosowane jako naturalny antybiotyk. Wykorzystuje się nawet liście drzew, z których robi się herbaty obfitujące w witaminy, minerały i antyoksydanty.

Dlaczego u nas nie ma takich drzew?
Kapulin rośnie przede wszystkim w klimacie podzwrotnikowym, najczęściej na wysokości 1200-3400 m n.p.m. Do rozwoju potrzebuje pełnego wystawienia w słońcu – może wtedy przeżyć 40-60 lat! Za to jeśli trafi do cienia, umrze już po 4 latach.

Jak je jeść?
Najlepiej surowe, zerwane prosto z drzewa 🙂 Można również zrobić z nich sok, marmoladę (i wypełnić nią tamal – powstane wówczas capultamal), deser (mieszając z mlekiem, wanilią i cynamonem), a nawet sfermentować, żeby powstał jakiś trunek.
Z kapulines robi się też syrop na problemy układu oddechowego, a z ugotowanych liści – napar pomagający obniżyć gorączkę, zatrzymać biegunkę i złagodzić ból głowy. Kiedyś nawet używano tych owoców jako środka o działaniu uspokajającym, a serwowane z alkoholem – pomagały na niestrawność…

 

 

Share Button

Komentarze

Podróżniczka bez granic. Pasjonatka kultury Meksyku i jego kontrastowości, specjalistka w krajach hiszpańskojęzycznych. Z zawodu coach i lider zespołu, project manager o przytomnym i analitycznym umyśle, tłumacz.

Urszula Rapacz

Wieści z Meksyku

zobacz wszystkie

Copyright©2016 Aztecas.eu
Wszelkie prawa zastrzeżone.

Blog o Meksyku, przewodnik online